Koszalin – zapowiadał się dość malowniczy zachód słońca. Najpierw wybrałem się pod delegaturę urzędu wojewódzkiego. Budynek wydawał się ciekawie wyeksponowany w silnym świetle zachodzącego słońca. Skoro znalazłem chwilę pomyślałem że pobłądzę po mieście trochę dłużej..
Moje obrazy są tu opublikowane dla Twojej przyjemności, ale wszelkie prawa autorskie są zastrzeżone. Proszę skontaktuj się ze mną pod adresem info@vrtour.pl jeśli chciałbyś użyć moich zdjęć.